Kredyty Frankowe

Kredyty frankowe od lat pozostają przedmiotem zainteresowania wielu osób, zarówno tych związanych z branżą finansową, jak i zwykłych kredytobiorców. W dzisiejszym artykule skupimy się na zrozumieniu fenomenu kredytów udzielanych w szwajcarskiej walucie, zwanej frankiem.

Kredyty frankowe – O co chodzi?

Kredyty frankowe, które zdobyły popularność w latach 2003-2013, stały się problemem po uwolnieniu kursu franka w 2015 roku. Kredytobiorcy nagle zaczęli się borykać z bardzo dużymi kosztami kredytu. Dla wielu zobowiązanie finansowe tzw. kredyt indeksowany stał się ciężarem, znacznie bardziej uciążliwym niż kredyty hipoteczne w polskiej walucie.

Przy udzielaniu kredytu hipotecznego z waloryzacją do franka szwajcarskiego obowiązywały inne zasady niż przy kredytach w złotówkach. Różnica ta wynikała z istnienia tzw. podwójnych klauzul waloryzacyjnych. W przypadku kredytów indeksowanych kwota kredytu była najpierw wypłacana w złotówkach (ponieważ nieruchomość była kupowana w tej walucie), a następnie przeliczana na franki szwajcarskie w dniu wypłaty i stanowiła saldo zadłużenia. Podczas spłaty każda rata była przeliczana z franków na złote według kursu ustalanego przez bank. Stwarzało to problem dla kredytobiorców, ponieważ kurs był decydowany przez bank i nie zależał od klienta.

Dlaczego kredyt frankowy był tańszy?

Analizując trendy na rynku finansowym, nie da się zignorować faktu, że kredyty frankowe przez pewien okres cieszyły się dużym zainteresowaniem ze względu na ich pozorną atrakcyjność kosztową.

Długi okres fantastycznych warunków kredytów we frankach wynikał przede wszystkim z utrzymującego się przez wiele lat stabilnego i korzystnego kursu franka szwajcarskiego. W międzyczasie oprocentowanie kredytów w złotówkach wahało się na poziomie rzędu 20%. Sprawiło to, że dla wielu rodzin taki kredyt był poza zasięgiem. Dlatego więc kredyty hipoteczne w walutach krajów o niskich stopach procentowych stawały się atrakcyjną opcją. Uzależnienie zobowiązania od obcej waluty miało również na celu przeciwdziałanie inflacji. Niskie raty, łatwość spłaty i atrakcyjne koszty finansowania przyciągały potencjalnych klientów.

Jednakże wielu kredytobiorców nie zdawało sobie sprawy z ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu we frankach. W dużej mierze jest to wina banków, które często nie informowały o potencjalnych konsekwencjach wzrostu kursu franka szwajcarskiego. Wynikało to głównie z braku transparentności i klauzul abuzywnych, które były niekorzystne dla klientów. Dopiero gwałtowny wzrost kursu franka szwajcarskiego uświadomił kredytobiorców, że ich decyzja może skutkować znacznym wzrostem rat kredytu.

Warto również zauważyć, że kredyty frankowe zyskały na zainteresowaniu przez media, kiedy kurs franka szwajcarskiego był niższy niż 2 złote. Prognozy o dalszym spadku kursu i zalecenia dotyczące wstrzymania się z wcześniejszą spłatą kredytu skłaniały wielu do zaciągnięcia takiego zobowiązania. Niestety, sytuacja zmieniła się gwałtownie.

Frank szwajcarski kurs

Jednym z kluczowych elementów mających wpływ na kredyty frankowe jest kurs waluty. Fluktuacje franka szwajcarskiego na rynku międzynarodowym znacząco wpływają na sytuację finansową posiadaczy kredytów denominowanych.

Obecnie kurs franka waha się na poziomie 4 złote 60 groszy. Nic więc dziwnego, że wielu kredytobiorców rozważa przewalutowanie. Przewalutowanie to po prostu zmiana waluty z franka szwajcarskiego na złotówki. Aby to zrobić, trzeba złożyć wniosek do banku, który decyduje o warunkach spłaty kredytu po przewalutowaniu. Natomiast ważny jest fakt, że po przewalutowaniu frankowicz traci możliwość składania pozwów przeciwko bankowi związanych z wcześniejszą umową.

Bank przelicza aktualne zadłużenie po kursie waluty obcej z dnia przewalutowania, a także zmienia wskaźnik do wyliczania oprocentowania kredytu. Można to zrobić zarówno po aktualnym kursie, jak i po kursie z dnia podpisania umowy kredytowej. Jednak unieważnienie kredytu może być ekonomicznie bardziej opłacalne niż jego przewalutowanie.

Warto też zauważyć, że z powodu wyższych odsetek w kredytach złotówkowych, łączny koszt obsługi zobowiązania może być wyższy po przewalutowaniu. Dlatego trzeba dokładnie przemyśleć, czy naprawdę opłaca się zmieniać walutę kredytu.